Sorry Selma
Ze względu na zbiezność Twego nicka z panną Hayek uzyje jej nazwiska choć właściwe jest Jimenez. Najlepiej wg mnie wypadała we wczesnych "filmach xxx", późniejsze nie oddawały jej naturalnego kobiecego talentu.

Zgadzam się
mnie też bardziej podobała się w starych filmach,była jakby bardziej "ludzka"..a teraz to wielka gwiazda i może dlatego nie wydaje mi sie prawdziwa,nikt już nie zobaczy jak ona wspaniale tańczy,chyba,że w Valentino..

Gwiazdorstwo odbija
Niektórym sława odbija i to niesamowicie.Dobry skąd inąd piosenkarz Wiśniewski stroi się w piórka nieomylnego. Wciska sie bezczelnie w każdą dziurę programową tvn, zohydza do siebie. Za marne(no nie takie pewnie marne) srebrniki sprzedaje swoją intymność a co gorsza sprzeniewierza sie zachowaniu intymności rodzinnej. To samo tyczy się niektórych gwiazdek. Rozpoczynały w pornolach a teraz odgrywają niewiniątka. To sa najgorsze dewoty na starość.Bardziej papieskie od papieża, postrach księży.

Masz racje
we wszystko napisałeś.Tak mnie brzydzi ten temat,że nie będę się wypowiadać.A jeszcze gorsi od dewotek są fałszywi przyjaciele,ot co.pozdrawiam

OPS.......
Dzieki za informacje.Nie wiedziałam, ze wisniewski jest piosenkarzem.Ale zawsze dobrze dowiedzieć się czegoś nowego.pozdrawiam

Sprostowanie
Salma " we wczesnych "filmach xxx" " mnie nie interesuje. Nie sądzę żeby w ogóle grała w takich filmach ...Chodziło mi o FILMY a nie pornografię.

Re:Sprostowanie
Jeżeli chodzi Ci o pruderię to powiem, że nawet pisząc poprzednią notkę miałem dość"ostry" kawałek z Selmą w roli głównej. Nie jestem miłośnikiem tego gatunku i wywaliłem to z kompa. Ale źródło znam.
Nie pisałbym o tym gdybym nie widział. Byłoby to pomówienie,
Nie lubię jednak dewotek które odsądzają od czci pewne sytuacje same mając wiele na sumieniu.

Hmmm...
Dobrze wiedzieć...skoro widziales...Co do dewotek to się zgadzam.