otóż to

Ogólnie film ja na MCU słaby. Salma drewniana na maxa. Andżelina tez szału nie zrobiła. Reszta fajnie grała. Średniewka. Takie 5/10

Ale po co ta różnorodność? Czy na prawdę ktoś zbojkotuje film bo nie ma czarnoskórego? Ja lubię filmy Marvela. Ten oceniam 6/10. Mam nadzieję, że to wstęp do czegoś wielkiego, bo ta część w 70%, po prostu była nudna, przegadana. A czasem miałem wrażenie, że ogólnie jest dla widza 8+. Tragedia jest z obecną poprawnością. Na siłę musi być mieszanka ras, ktoś homo, ktoś z inwalidztwem... Itp. już bym wolał, żeby wszyscy czerwoni byli.

Różnorodność nie jest "po coś", po prostu jest. W Polsce, z różnych, oczywistych względów, nie jest tak zauważalna na ulicy (dużo mniejsza wielorasowość, większe prawdopodobieństwo nietolerancji ), ale w USA to codzienność (a że film amerykański, to siłą rzeczy odzwierciedla tamten stan rzeczy, celując w tamtejszą publikę). Na siłę, to byłaby sztuczna jednorodność.

No tak, przecież Arielka - mała syrenka też będzie u Disneya czarnoskóra. Ach ta różnorodność. A wyobrażasz sobie, żeby stworzyli film o Muhamedzie Ali i wstawili dla odmiany białego? Uważam, że jeśli ekranizujesz jakąś historię, to trzymaj się faktów i postaci. Jeśli jest czarnoskóry w oryginale, to OK, ja się nie czepiam.

No fajnie, że porównujesz fikcyjną postać do prawdziwego człowieka xD

Arielka to Japońska legenda, więc dlaczego jest biała, skoro w oryginale biała nie była? Razi cię, że może być czarna, ale że została przeniesiona z Azjatki na europejską modłę to już ci nie przeszkadza? A może nie wiedziałeś? Może to całe czepianie się różnorodności wywodzi się z tego, że kiedyś to, co było inne zostało przekształcane na pasujący model rzeczywistości i teraz ciężko ci wrócić do prawdziwej rzeczywistości, takiej gdzie różnorodność jest normalna?

Ariel nie jest z legend japońskich - to zupełnie inna historia. te napisał Andersen.

Tak, bo Andersen podróżował po świecie i spisywał bajki z całego świata ;) Arielka jest postacią z japońskich legend tak samo jak "ostatni jednorożec" Beagle'go ;)

Kiedyś baśniopisarz to było zajęcie obierzyświatów, którzy jeździli po całym świecie i spisywali podania i legendy, by potem opisać je w formie książki, często była to praca tworzona przez całe życie ;) Ot, tak... czegoś nowego się nauczyłaś ;)

A tak na marginesie, to ten film naprawdę był słaby...

Będzie nowy Batman z Patinsonem i Farellem. Ale Selina Kyle musi być ... czarna. A podobno postacie się ,,wybiela". Pamiętam jaka była afera, że Scarlett Jonansson zagrała w ,,Ghost in the Shell".

Dobrze, że Halle Berry jest porcelanowo biała.

Od lat wybielało się postaci, tak żeby zaadaptować je w europejskiej/amerykańskiej rzeczywistości. Przestali i tak to boli?

podaj przykłady ,,wybielania"!!!!

Podałam wyżej. Mała syrenka, japońska baśń...a syrenka dziwnie ruda i blada...Generalnie bracia Grimm podróżowali po całym świecie i pisali baśnie zasłyszane podczas tych podróży. Cała powstała manga opiera się na rysowaniu postaci o dużych, okrągłych oczach, aby była rozpoznawalna dla rasy białej, bo ty nie wiesz jakie są różnice w urodzie Chińczyka, Japończyka czy Koreańczyka...dla nich jest to jasne, ale gdy tworzysz na skalę światową, to rysujesz to, co Europejczyk jest w stanie zrozumieć, czyli duże, niebieskie oczka. Pojęcia nawet nie masz, co było pierwowzorem dla obecnie znanej popkulturowej papki...która była głównie tworzona przez białych, dla białych, lecz inspiracje były z całego świata, który już tylko biały nie jest.

chłopie, ty znów o tej syrenie. Jakżesz mógłbym nie znać tej bajki H. Ch. Andersena o syrenie zakochanej w człowieku z jakże nieszczęśliwym zakończeniem (kto by jej nie znał) i oglądałem disnejowską wersję bardzo dawno o rudej syrenie (wzorowanej podobno na Alyssi Milano) która już oczywiście nie skończyła się tak źle. Nie wiem gdzie są korzenie postaci syreny? Np. wampir pojawia się już w Odysei. Moim zdaniem każdy kraj może mieć swoją wersję syreny (Warszawa w herbie również), nikomu nie bronię.
Nie zawsze jest tak, że to Amerykańce robią remake popularnych zagranicznych produkcji. Bolywood jest na tyle potężnym ośrodkiem produkcji, że to oni robią swoje wersje amerykańskich filmów. I wtedy mają prawo film zrobić z hinduskimi aktorami w indyjskich realiach. Przecież ,,Hamlet" nie musi się toczyć w Średniowieczu i w Anglii. Można go np. uwspółcześnić.
Mnie tylko drażnią takie sytuacje, jak to, że w Thorze (osadzonym w mitologii nordyckiej) nagle bohaterka jest czarna.
Tak samo z Bondem. Fleming chciał w tej roli Nivena z brytyjskim akcentem, nie podobał mu się Szkot. Teraz ma być czarny! Fleming to się teraz w grobie przewraca. Nie zrobił się z tego skandal międzynarodowy. Narzekają najwyżej ludzie na forach. A gdy Scarlett Johansson zagrała w ,,Ghost in the Shell" to był wielki wrzask. Lewaki wrzeszczą, corny narzeko, a ty go wspierasz? Udowodnij mi, że naprawdę jest skandal, iż poczernia się lub przemalowuje na żółto bohaterów. Tylko nie taki na anonimowych forach, ale prawdziwy skandal polityczny lub dyplomatyczny. Ukraińcy się wściekli, że Alex i Żenia w ,,Petli" są przestępcami (jak przecież film inspirował się prawdziwymi wydarzeniami). Interweniował ich ambasador lub konsul. O takie akcje mi chodzi, a nie anonimowe gadki na forum.

Twoją zdolność pojmowania rozpoczyna się w momencie nazwania mnie "chłopem" i całkowicie cię określa. Skoro nie potrafisz określić płci człowieka na podstawie używanych przez niego zaimków lub zwyczajnie po nicku, to cóż tu z tobą dyskutować.

Swoje opinię przekażę tak samo w życiu jak i na forum, to nie ma dla mnie większego znaczenia.

Jest ogromna różnica między Thorem, postacią z mitologii nordyckiej, a Thorem postacią z komiksu. Gdzie w pierwszym przypadku jest to bóg, a w drugim kosmita uważający się za boga, opartym jedynie na mitologii nordyckiej. To bardzo zły przykład, gdyż kosmici mogą być nawet niebiescy... zresztą tacy też w tym komiksie występują, a w mitologii już nie, więc czepianie się o tego jednego Murzyna jest niezasadne...

Od lat adaptacje wielu legend i historii w europejskim i amerykańskim kinie są przedstawiane w realiach naszego białego świata, wiele filmów kina azjatyckiego zostało nakręconych ponownie w realiach europejskich czy amerykańskich. I nigdy nikt nie robił z tego halo, więc nie rozumiem robienia halo wokół jednej czy dwóch postaci, które nie są zgodnie z oryginałem.

Osobiście wolę, gdy białe postacie grają biali ludzie a kolorowe o innych rasach...ale trzeba mieć do tego dystans. W samych Eternalsach ten zabieg jest uzasadniony, nawet jeśli odbiega to od oryginału. Grupa kosmicznych cyborgów została wysłana na Ziemię w celu szerzenia cywilizacji. Stawali się bogami...różnorodność rasowa jest tu całkowicie uzasadniona.

Magdo piszesz: ,, I nigdy nikt nie robił z tego halo, więc nie rozumiem robienia halo wokół jednej czy dwóch postaci, które nie są zgodnie z oryginałem".
Czy ty w ogóle czytałaś mój post? Właśnie pisałem, że z powodu czarnego Bonda protestują tylko anonimowi ludzie na forach (takich jak FW). A z powodu białej Miry Killian / Motoko Kusanagi był skandal komentowany przez poważne portale.

Nie spotkałam się ani z "czarnym Bondem", którego nie ma i ewentualnie jest tylko w planach i twierdzeniem, że postać z mangi, która ma europejskie rysy i fiołkowe oczy jest jakoś źle dobrana. Jak napisałam, jako że Azjaci celują w rynek europejski, to tworzą postacie o wyglądzie europejskim. Nasz chyba problem z eskalacją problemu. Jakiś ktoś napisze coś o niezgodności z opisem i zaraz jesteś jednym z tych anonimów na forach, który robi z tego problem. Zapytaj twórcę Ghost on the shell dlaczego wybielił postać, aby sprzedać mangę na rynkach zagranicznych. Od lat się to robi, ale wtedy jest cacy...a gdy ktoś uzna że w XXI wieku angielskim gentlemanem nie może być Murzyn...no cóż...

jak w pierwowzorze nie był to dlaczego ma być?

Może i Fleming nie stworzył czarnoskórego Bonda, ale seria nie jest adaptacją książki, a franczyzą filmową, która tworzy filmy oparte na książkach. Nie adaptuje powieści, a tworzy własne histirie w oparciu o książkowy pierwowzór. Tylko... że powiedz mi, w której powieści Fleming opisuje przygody Bonda w XXI wieku? Czy jest jakaś, która opisuje rok 2020? Znasz odpowiedź. Jako, że Bond jest franczyzą to może iść z duchem czasu i agentem w brytyjskim wywiadzie w dzisiejszych czasach może być jak najbardziej czarnoskóry gentleman. Franczyza pozwala na pisanie kontynuacji, bo Flemingiwski Bond po prostu już umarł ze starości, a Bond to tylko laurka, postać wydmuszka. Mógł nią być każdy, jak legendarni synowie Ragnara. Podawali się za Ragnarssonów, choć ich ojcami mogli być Knuci czy Sigurdzi...nie ważne. Ragnarsson budziło lęk w Sassach, więc Wikingowie stosowali wojnę psychologiczną. Bondów było wielu, bo chodziło jedynie o mit nieśmiertelnego bohatera. Stąd twoja opinia jest błędna. Bond może być czarny, bo to tylko postać, którą odgrywa wyszkolony agent. Teraz wróćmy do Ghost in the shell. Wciąż się mylisz. Postać mimo że jest tworem japońskim to ma europejskie gdyż jest agentką, która ma na celu infiltrację otoczenia. Dziś w Japonii nowomodą jest amerykanizacja. Rozmawiają między sobą po angielsku tylko po to, by pokazać jacy są inteligentni i światowi, nawet oficjalne urzędy funkcjonują dwujęzycznie i podczas ślubu usłyszysz tam formułkę japońską i angielską. Tak jest dziś, a komiks mówi o przyszłości, gdzieś prawdopodobnie amerykanizacja całkowicie pochłonie Japonię i skąd w takim układzie u ciebie stwierdzenie, że główną bohaterkę powinna zagrać Azjatka? Skoro nawet w komiksie ona Azjatką nie była, a przynajmniej nie z urody.

ty, magdax, to twoja towarzyszka? https://i.redd.it/ais46657irw51.jpg Bojowo jesteście nastawieni. Już się boję:)

Jak poczułeś się upokorzony to jedyna forma obrony to atak...sam siebie pokonałeś.

Nic nie rozumieć, pisz jaśniej.

Ja rozumieć, że ty nic nie rozumieć...

Nigdy nie poczułem się upokorzony, nie atakowałem, nie przegrałem. No, magdaxcie, nie bądźże megalomanem.

megadacie, czy MEGAKOT to twój koleżka...

Co to jest "magdacie"? Zdolność czytania to zdolność na podstawie podstawówki.

Co to jest "MEGAKOT"?

Dostałeś argumentację, ja wyzwiska... Nie musisz czuć się przegrany, by nim być... A prawda taka, że jak ktoś się zniża do tego poziomu, to musi czuć się upokorzony i przegrany. Nie ważne jak mocno będziesz zaprzeczał... Twoje słowa o tym świadczą.

jak to? nie wiesz kim jest megakot, to cię oświecę:
https://vibez.pl/wydarzenia/mega-kot-wyrzucony-z-telewizji-czas-by-zniknal-tez-z -internetu-6725922897156960a

>> Co to jest "magdacie"? Zdolność czytania to zdolność na podstawie podstawówki<<. Napisałem ,,megadacie", nie ,,magdacie". Zdolność czytania to zdolność na poziomie nauczania początkowego.

Widzę, że zainteresowań na wysokim poziomie...

Odnosiłam się do tego twojego "magdaxcie"... cóż to takiego?

Co to jest "megadacie" to już nawet wolę nie wiedzieć...

Widzę, że w głowie masz ładne historie ;)

Widzę, że zainteresowań na wysokim poziomie... NIE, NIE ROZUMIEM?

Odnosiłam się do tego twojego "magdaxcie"... cóż to takiego?
LEPIEJ ŻEBYŚ NIE WIEDZIAŁA
Co to jest "megadacie" to już nawet wolę nie wiedzieć...
JAK WYŻEJ

Widzę, że w głowie masz ładne historie ;) O CZYM TY PISZESZ? JAKIE HISTORIE?
P. S. CZY TWOJE INICJAŁY TO NIE CZASEM M. P.????

To ty piszesz o jakichś "magdaxcie" i "megadacie", to ty fascynujesz się jakimiś czubami z telewizji. Pojęcia nie mamy o czym ty piszesz. Napisałam ci wyjaśnienie do Ghost in the shell i uzasadniam czarnoskórego Bonda franczyzą, więc poproszę o argumenty, a nie prostackie komentarze i wyzwiska. Rozumiem, że ich nie masz, stąd osiągnąłeś poziom szamba i stąd jakieś MEGAKOTY, czy co tam jeszcze za historie w twojej głowie powstają. Słaby jesteś i tyle.

to ty fascynujesz się jakimiś czubami z telewizji. O CZYM PISZESZ, KIM JA SIĘ FASCYNUJĘ?
Napisałam ci wyjaśnienie do Ghost in the shell i uzasadniam czarnoskórego Bonda franczyzą, więc poproszę o argumenty, a nie prostackie komentarze i wyzwiska. GDZIE TE WYZWISKA? TY CHYBA JESTEŚ DZIEWCZYNĄ, TYM BARDZIEJ BYM CIĘ NIE WYZYWAŁ? ZACYTUJ TE ,,WYZWISKA". JAK ,,UZASADNIASZ"? CZARNY BOND!!! NO CÓŻ, MI SIĘ TA SERIA KOJARZY Z ZMINĄ WOJNĄ I WTEDY CZARNOSKÓRY AGENT TO BYŁOBY KURIOZUM. TO TY POWIEDŹ LEWACTWU ŻEBY SIĘ TAK NIE WKURZAŁO O SCARLETT JOHANSSON W ROLI Miry Killian (Motoko Kusanagi), BO EFEKT JEST TAKI ŻE GDY POSTAĆ BIAŁA ROBI SIĘ CZARNA TO TACY JAK JA SIĘ ODZYWAJĄ, BO MUSZĄ SIĘ ODEZWAĆ. A CO DO SCARLETT JOHANSSON , TO MIAŁA ZAGRAĆ JAKĄŚ TAM ROLĘ POSTACI ,,TRANS". TAK SIĘ OSOBY TRANS DARŁY (bo to im się rzekomo taka rola należy), ŻE TA SIĘ WYSTRASZYŁA I ZREZYGNOWAŁA. ŹŁOSILI KOMENTOWALI TO TAK: SKORO OSOBĘ ,,TRANS" MUSI GRAĆ PRAWDZIWY ,,TRANS", TO PRZESTĘPCĘ NIECH GRA PRAWDZIWY PRZESTĘPCA.

Słaby jesteś i tyle. SŁABA JESTEŚ I TYLE.

Gdzie wyzwiska? Ty tak serio? Ładne ci ojciec dał wychowanie i nauczył szacunku do kobiet... Pała mu się należy... Wstyd.

Ostatni Bond miał miejsce w 2020 roku...jaką zimna wojna... Ogarnij się... Nie rozumiesz czym jest franczyza? Mogą sobie zrobić nawet cyber Bonda w kosmosie jak będą chcieli...Bonda może sobie zagrać nawet Pepe Pan Dziobak...bo to FRANCZYZA jest!

Robot czy tam cyborg czy android czymkolwiek ona była jest z założenia bez płci, jest niebinarny. Każdy może go zagrać, nawet facet...jak zrobi to dobrze. Rzucasz się do mnie o jakieś krzywe akcje w Internecie, które nawet nie zostały szczególnie rozgłośnione, tylko tacy typowi rasiści jak ty mają z tym problem i wiecznie eskalują. Postać z Ghost in the shell zagrała Scarlett Johansson i zrobiła to dobrze. Kilka osób gdzieś tam stwierdziło, że jak komiks był japoński to czy nie jest to przypadkiem waschfaceing...nie był, bo kto zna komiks, to pretensji nie miał. Większość pretensji takich jak twoje wynika z braku podstawowej wiedzy...nie znasz komiksu, czepiasz się, nie znasz zasad franczyzy, czepiasz się...nie znasz chociażby historii, czepiasz się... Radzę ci przestać się czepiać...bo nie uwierzysz, ale wcale nie "musisz" się w takich sprawach odzywać. Tak naprawdę oklepanych tekstów rasistów i homofobów, które brzmią jak kopiuj/wklej przy każdym wątku filmowym, nikogo nie interesują. Ludzie mają głęboko w tyłku to czy jakiś Janusz z Podlasia się posika, bo książki w życiu w ręce nie miał, ale teorie na na każdy temat. Nie musisz się udzielać w takich dyskusjach, ty po prostu chcesz, twój wewnętrzny rasizm zmusza cię do czerpania satysfakcji z pisania rasistowskich teorii w Internecie w głębokim przekonaniu o racji. Temat: "czarny Bond" - wpierw uczymy się czym jest franczyza, potem się wypowiadamy, nie na odwrót, jak w twoim przypadku...

Jestem słaba, wszak kobietą jestem, a kobieta to płeć piękna, a nie silna... Czym chciałeś mnie "nie obrazić" bodajże "nie zwyzywać"? Ogarnij makówkę, bo nie pracuje...

Twierdzisz, że jesteś ,,piękna". Chętnie zobaczyłbym twoją fotkę. Bo jak widzisz, ja do urodziwych nie należę, więc zakładam kominiarkę.
Była tu taka jedna pięknisia, twierdziła że wskoczyłaby Scarlett Johansson do łózka. Ale okazało się że .... kandyduje na ,,miss wózka inwalidzkiego". Więc najwyżej by jej wjechała do łóżka, niestety.

Każda kobieta jest piękna, bez względu na urodę i tego nie nauczył cię właśnie ojciec. Nie tylko dyskryminujesz czarnych, gejów ale i teraz osoby niepełnosprawne? Zdajesz sobie sprawę z tego, że kontynuując tę rozmowę tylko się ośmieszasz? Wciąż nic nie rozumiesz z franczyzy, wciąż nie masz żadnych argumentacji, wciąż omijasz temat, tylko po to by mieć ostatnie zadanie, nie ważne jakiego idiotę zrobisz z siebie przy okazji... Żałosne...

PO KOLEI:
Każda kobieta jest piękna, bez względu na urodę i tego nie nauczył cię właśnie ojciec.
NO RZECZYWIŚCIE:
https://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy/anna-grodzka-reklamuje-rajstopy-adrian-nowa -kontrowersyjna-reklama/sy7v8dz
Nie tylko dyskryminujesz czarnych, gejów ale i teraz osoby niepełnosprawne?
CO TY BREDZISZ, GDY KANDYDATKA NA MISS WÓZKA UJAWNIŁA PRAWDĘ, TO SIĘ ZATKAŁEM. A ONA MNIE ZAGABYWAŁA, JA JUŻ NIC NIE MÓWIŁEM...
Zdajesz sobie sprawę z tego, że kontynuując tę rozmowę tylko się ośmieszasz?
TREELELELE, JA SIĘ OŚMIESZAM
Wciąż nic nie rozumiesz z franczyzy, wciąż nie masz żadnych argumentacji, wciąż omijasz temat, tylko po to by mieć ostatnie zadanie, nie ważne jakiego idiotę zrobisz z siebie przy okazji... Żałosne...
JA NIE MAM ARGUMENTÓW? PODAJĘ Z ŻYCIA WZIĘTE PRZYKŁADY, JAK LEWACTWO MIAŁO BÓL D...Y, A TY NAWET NIE PRÓBUJESZ UDOWODNIĆ ŻE TAK NIE BYŁO, TY NA NIE PO PROSTU NIE ODPOWIADASZ, NIE PRÓBUJESZ ICH OBALIĆ.
ŻAŁOSNA TO TY JESTEŚ:
https://paczaizm.pl/zawisza-czarny-murzyn-a-ty-myslales-ze-jak-wygladal/
TAK MYŚLAŁEM ŻE WYGLĄDA:
https://kronikidziejow.pl/porady/zawisza-czarny-pochodzenie-herb-osiagniecia-
bitewne-symbolika/
POWIEDZ MI, JEŚLI TO PRAWACTWO JEST TAKIE OKROPNE, TO DLACZEGO NIE WRZESZCZAŁO O DECYZJE OBSADOWE TEGO FILMU:
https://www.filmweb.pl/film/Milczenie-1971-175430
JA UWAŻAM, ŻE FILM POWINIEN BYĆ MAKSYMALNIE REALISTYCZNY. FACET GRAJĄCY ŻÓŁTEGO LUB CZARNEGO POWINIEN NIE BYĆ POMALOWANY, TYLKO TO POWINIEN BYĆ PRAWDZIWY AZJATA LUB AFRYKAŃCZYK. CHYBA ŻE CHARAKTERYZACJA JEST MAKSYMALNIE REALISTYCZNA. JAK POTRAFIĄ IDRISA ELBĘ TAK UCHARAKTERYZOWAĆ TO NIE MAM NIC PRZECIWKO ABY BONDEM ZOSTAŁ. GŁUPIO POSTĄPIŁ David Wark Griffith W ,,ZŁAMANEJ LILI", A PRAWIDŁOWO WAJDA W ,,POPIOŁACH": DO SCEN Z HAITI WZIĄŁ CZARNOSKÓRYCH STUDENTÓW JAKO STATYSTÓW.

Pisz więcej...stanowczo ci to nie służy...ale ubaw mam po pachy.

Reklamy rajstop, obrażasz jakąś kobietę na wózku inwalidzkim i ciągle dyskutujesz o niej, bo ciągle ją przeżywasz. Jakieś teorie o poglądach lewicowych piszesz na brak wiedzy o franczyzie...ty przypadkiem nie masz zdjagnozowanego jakiegoś zaburzenia?

Swoje lewackie wynurzenia o rozsadach obsad nazywasz ,,wiedzą". Nie pochlebiaj sobie, śmieszna jesteś. Gdzieś cię widziałem. O, czy to nie czasem ty:
https://zyciestolicy.com.pl/polacy-to-sa-takie-scierwo-paniusia-w-aucie-obraza-p olakow-wideo-18/

tej maści ci trzeba:
https://paczaizm.pl/pacjent-lat-43-wciaz-krzyczy-pomozmy-bankom-ratujcie-demokra cje-petru-zalecam-masc-na-bol-dupy/

Zajebiste argumenty dotyczące filmu!!!


Jak już wcześniej napisałam, jak brak ci wiedzy i czujesz się przegrywem, to obrażasz ludzi... słaby jesteś.

Znasz mitologię grecką/rzymską? Nie? To polecam przeczytać nim się odezwiesz. Wielu bogów było ułomnych (choćby kulawy Hefajstos, który na dodatek miał związki homoseksualne).

Argument chybiony w mojej opinii. Endgame zawierał scenę gdzie na terapii prowadzonej przez Steve'a Rogersa jeden człowiek opowiada o swoim chłopaku i jakoś film nie zebrał 20 procent jedynek, była to praktycznie niemal subtelna scena.

Nawet jak przyznaję że nie lubię wątków gejowskich w filmach to jednak to rozróżnijmy to że ta scena może niektórych irytować przyokazji jeśli sa jak np. mało tolerancyjne. Ale film po prostu jest fatalny. Ludzie potrafią zjechać Iron Mana 2, Thora 2 czy Hulka jako najgorsze filmy Marvela i te filmy mi się podobają w przeciwieństwie do fatalnych Eternalsów.

Nie jestem rasistą na pewno w dziedzinie Marvela. Nicka Furego nie potrafię już sobie wyobrazić jako białasa, Czarna Pantera jest niezła a Shang Chi to póki co mój ulubiony film ''posttanosowski'' w MCU więc wątpie żeby większośc jedynek w ocenach Eternalsów wynikała z ''homofobii'', sorry ale w ten sposób odbiera się prawo widza do powiedzenia że pozostałe 99 procent filmu było dla nich złe a je scena pocałunku dwóch facetów.

Dokładnie. W tym filmie jest o wiele więcej problemów niż to, że dwóch facetów miało pocałunek albo że Sprite identyfikuje się jako kobieta mając chłopięce ciało.Zasłanianie się homofobią widzów to zwykle wymówka mająca zamaskować prawdziwe problemy tego działa.Ja na miejscu tych ludzi zacząłbym od fabuły, drętwej gry aktorskiej większości postaci, idiotycznych decyzji niektórych postaci i zmarnowania ich potencjału, całkowicie zbędnym ewoluującym dewiancie, który zginął bez większego echa i to że nie ma bata aby ten film jakoś logicznie mieścił się w MCU przy tym co się tam dzieje i tak dalej bo ciężko mi uwierzyć, że nikt poza Eternalsami (żadni bohaterowie ani SHIELD) nie zainteresował się planetą pękającą w pół.Tak jak mówię. Słaba wymówka. EDIT: Edycja niestety niszczy mi paragrafy więc sorry za ścianę tekstu.

Jak identyfikuje się jako kobieta mając chłopięce ciało? Przecież te postać gra aktorka, to od razu widać

Tak? Bo mi się wydawało, że cały jej konflikt odnośnie tego, że nie może być z Ikarisem polegał właśnie na tym, że nie ma odpowiedniej powłoki. Poza tym przecież widać w barzę jak musi robić iluzję, aby udawać jakąś laskę (i potem na końcu jak wbija nóż w plecy), więc jak na moje po prostu to są typowe problemy i fantazje tego kto urodził się z niewłaściwą płcią.

Sprawdziłem, aktorka faktycznie ale twarz bardzo chłopięcia i może o to właśnie chodziło.

To chodziło o to, że ten celestian zrobił z niej dziewczynkę dlatego nie mogła być z Ikarisem bo nie wyglądała jak dorosła nie o płeć. Sersi na końcu spełnia jej prośbę.

I tak wychodzi na wymuszony konflikt bo raz, nie ma powodu aby sztucznie stworzone istoty przeznaczone do jednego celu miały inny od siebie wygląd i budowę ciała (no może poza praktycznym wykorzystaniem ich umiejętności, ale tutaj tego nie ma) a po drugie co im by to przeszkadzało? Wątpię, aby wiek tutaj grał jakąś rolę skoro oboje są świadomi, że mają tysiące lat (plus inne misje na których byli). Chodzi zatem tylko o estetykę?

Czyli wychodzi na to, że aby ten konflikt istniał Ashirem specjalnie zrobił jednego Eternalsa małą dziewczynką bez żadnego powodu. Super.

No właśnie to są błedy tego filmu, tu nie ma konsekwencji w działaniach Arishema. Zresztą wspomniałeś o idiotycznych decyzjach.

W pewien sposób wiek gra rolę, bo ona chciała dorosnąć a przez bycie Eternalsem nie mogła tego zrobić. Ale tak w sumie to chyba chodzi o estetykę. Tak swoją drogą ten wątek był po prostu bardzo żle wykonany i nielogiczny, jak wiele w tym filmie (dla mnie kwintesencją była banalna porażka przywódczyni Eternalsów z Dewiantami, ona tam nawet nie próbowała walczyć)